2009-06-16
Podróż Perła u stóp gór - Lucerna
Opisywane miejsca:
Typ: Album z opisami
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Tak, Lucerna to prawdziwa perełka i warto pobyć tam nawet parę dni. Super, że byliście w galerii Rosengartów - na forach komputerowych panuje snobizm na nieznajomość sztuki (szczególnie współczesnej) i olewanie jej przybytków i odnosze wrażenie, że niektórzy wstydzą sie przyznać do przeciwnych polądów. I jako jedno z nielicznych przeszliście też Spreuebruckie (most z tańcem śmierci) :-).
Pozwolę sobie sprostować tylko jedną rzecz - Loewendenkmal upamiętnia szwajcarskich gwardzistów Ludwika XIV, ktorzy zginęli w czasie rewolucji francuskiej. Ale mało kto o tym wie, i często funkcjonuje jako 'Pomnik umierającego lwa". Autorem jest duński rzeźbiarz, Berthel Thorwaldsen, ten od pomników Poniatowskiego i Kopernika w Warszawie. Pozdrawiam
Co do uwagi dotyczacej muzeum to sie zgodze ze dużo ludzi je niesłusznie ignoruje, nam niestaty niestarczyło czasu na więcej (a w Szwajcarii jest pod tym względem co oglądać), ale chociaż galerię Rosengardów zobaczyliśmy i jeszcze raz to napisze NAPRAWDĘ WARTO.
Co do galerii, mostu (to jest generlana uwaga dotyczaca miast w szwajcarii) naprawdę opłaca się poświęcić te 5 minut i udać się do centrum turystycznego (jest na każdym dworcu). Mostem przeszliśmy bo taki był "szlak" wędrówki miejskiej (na mapie miasta jest zaznaczony sugerowany kierunek zwiedzania wraz z opisami wszystkich ciekawych miejsc). O galerii też dowiedzieliśmy się tam na miejscu z ulotek i po rozmowie z "informatorem turystycznym" zdecydowaliśmy że z tego tysiąca muzeów to bedzie dla nas najwartościowsze.